HDMI 2.2 – nowy standard, którego... może nie potrzebujemy?

Kalendarz 11 stycznia 2025

Podczas targów tegorocznych targów CES HDMI Forum ogłosiło wprowadzenie HDMI 2.2 – standardu, który ma podwoić przepustowość do 96 Gb/s. Brzmi imponująco, prawda? Ale czy naprawdę tego potrzebujemy? O ile rozwój technologii zawsze wzbudza zainteresowanie, o tyle pytanie o sens praktycznego zastosowania nowego standardu pojawia się tu samo z siebie.

Co wprowadza HDMI 2.2?

  • Podwojona przepustowość
    HDMI 2.2 oferuje przepustowość na poziomie 96 Gb/s, co oznacza dwukrotnie większe możliwości przesyłania danych w porównaniu z HDMI 2.1.

  • Obsługa wyższych częstotliwości odświeżania
    Nowy standard umożliwia wyświetlanie obrazu w wyższych częstotliwościach takich jak 4K@480Hz, 8K@240Hz, 12K@120Hz czy nawet rozdzielczość 16K

  • HDMI Fixed Rate Link (FRL)
    Technologia FRL zapewnia stabilne przesyłanie danych przy najwyższych rozdzielczościach i formatach wideo.

  • Lepsza synchronizacja audio i wideo
    Wprowadzony protokół Latency Indication Protocol (LIP) poprawia synchronizację dźwięku i obrazu, szczególnie w bardziej złożonych konfiguracjach AV, np. z amplitunerami czy soundbarami.

  • Nowe możliwości dla VR i treści przyszłości
    HDMI 2.2 wspiera bardziej zaawansowane aplikacje, takie jak wirtualna rzeczywistość i przestrzenne wideo, otwierając drzwi do nowych zastosowań technologii.

  • Wymagane nowe kable
    Aby w pełni skorzystać z HDMI 2.2, konieczne są nowe kable oznaczone jako „Ultra96 HDMI”, które sprostają wyższej przepustowości i dodatkowym funkcjom.

Gigabity, odświeżanie i wyścig technologiczny

HDMI 2.2 pozwoli na obsługę wyższych rozdzielczości, większej liczby klatek na sekundę i bardziej zaawansowanych formatów obrazu. Świetnie. Problem w tym, że większość z nas wciąż nie wykorzystuje w pełni możliwości, które oferuje HDMI 2.1. Telewizory 8K miały przecież zrewolucjonizować rynek – tymczasem treści w tej rozdzielczości jest jak na lekarstwo, a przeciętny użytkownik ogląda raczej Netflixa w Full HD lub ledwo co 4K.

Podobnie wygląda sprawa z częstotliwością odświeżania. Wyższe odświeżanie może i jest istotne dla graczy, ale nawet w 4K większość konsol czy PC ledwo dobija do 60 Hz. Po co więc wspierać 360 Hz czy więcej, skoro sprzęt, który to obsłuży, jest wciąż rzadkością, a treści, które naprawdę na tym skorzystają, można policzyć na palcach jednej ręki?

Technologia wyprzedzająca potrzeby?

Jednym z głównych argumentów za HDMI 2.2 jest przygotowanie na przyszłość – telewizory, konsole, a nawet filmy w coraz wyższych rozdzielczościach będą przecież wymagać większej przepustowości. Ale tutaj pojawia się problem: czy ta przyszłość faktycznie nadeszła?

HDMI 2.1 miało być game-changerem, ale wciąż nie jest standardem w każdym nowym urządzeniu, a treści 4K HDR z odświeżaniem powyżej 120 Hz to luksus, na który stać niewielu. Tymczasem HDMI 2.2 wprowadza kolejne wymagania: nowe kable, nowy sprzęt, więcej pieniędzy wydanych na aktualizacje.

Co przynosi HDMI 2.2?

Nowy standard ma kilka ciekawych funkcji, takich jak Fixed Rate Link, który pozwala na bardziej stabilne przesyłanie danych w najwyższej jakości, czy Latency Indication Protocol (LIP), mający poprawić synchronizację dźwięku z obrazem. To brzmi fajnie, ale znów – ilu użytkowników rzeczywiście zauważy różnicę? Nie można też zapomnieć, że HDMI 2.2 wymaga nowych kabli, oznaczonych jako „Ultra96 HDMI”. Ich dostępność ma być kwestią miesięcy, ale znając realia, początkowe ceny mogą skutecznie zniechęcić do przesiadki.

Czy to rewolucja, czy tylko ewolucja?

Patrząc realistycznie, HDMI 2.2 to bardziej naturalna ewolucja niż rewolucja. Warto pamiętać, że choć technologia idzie naprzód, to nasze potrzeby i możliwości finansowe wcale za nią nie nadążają. Owszem, w przyszłości, kiedy telewizory 8K staną się normą, a gry będą działać na dzień dobry w 120 Hz, HDMI 2.2 może okazać się niezbędne. Ale na dzień dzisiejszy? Trudno oprzeć się wrażeniu, że większość z nas spokojnie mogłaby jeszcze przez kilka lat pozostać przy HDMI 2.1 – i nic by się nie stało.

Podsumowanie

Nie ma wątpliwości, że HDMI 2.2 otwiera nowe możliwości, ale w praktyce to bardziej gadżet dla entuzjastów niż codzienne rozwiązanie. Zanim zaczniemy masowo wymieniać sprzęt i kable, warto zadać sobie pytanie: czy faktycznie tego potrzebujemy już teraz? Jeśli odpowiedź brzmi „nie bardzo”, to być może HDMI 2.2 po prostu wyprzedza swoje czasy.

Zobacz więcej na naszym kanale YouTube!

Jeśli interesują Was nowinki technologiczne i szczegółowe testy, koniecznie zajrzyjcie na nasz kanał YouTube. W jednym z filmów Maciej opowiada, czy różnice w kablach HDMI faktycznie mają znaczenie, i rozwiewa wiele mitów związanych z wyborem odpowiednich przewodów. Sprawdźcie, co warto wiedzieć przed zakupem!

Najnowsze testy telewizorów

TCL C655 / C69B (55"-85")

Kalendarz 17 stycznia 2025

TCL C655 / C69B 98'

Kalendarz 17 stycznia 2025

TCL C75B

Kalendarz 08 stycznia 2025

Panasonic Z85A

Kalendarz 04 stycznia 2025

Samsung The Frame LS03D

Kalendarz 29 grudnia 2024

Panasonic W70A

Kalendarz 28 grudnia 2024

Sharp GR8

Kalendarz 26 grudnia 2024

Sharp GP7

Kalendarz 17 grudnia 2024

Hisense E7NQ PRO

Kalendarz 16 grudnia 2024

Najnowsze posty