Philips PML9009 / 9019 / 9059 vs Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D

Porównanie bezpośrednie

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Philips PML9009 / 9019 / 9059
4 299 

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D
2 199 

The Xtra / PML9019 / PML9059 / PML9009 / PML9049 / AMBILIGHT TV

Info

Q60D / Q67D / Q68D

Info

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”

Dostępne przekątne: 43”50”55”65”75”85”

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Titan OS

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Matryca: LCD VA

Rozdzielczość: 3840x2160

System: Tizen

Rok modelowy: 2024

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Ogólna ocena

6.8

6.4

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    6.4

    6.2

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    6.3

    6.0

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.6

    5.2

  • Granie na konsoli

    8.5

    7.0

  • Telewizor jako monitor do komputera

    8.6

    6.0

  • Oglądanie przy mocnym świetle

    6.1

    6.0

  • Funkcje użytkowe

    6.0

    7.3

  • Aplikacje

    7.0

    9.3

  • Jakość dźwięku

    6.7

    6.2

Zalety

  • Bardzo dobra tonalność scen przekraczających możliwości telewizora

  • Dobrze działająca funkcja dynamicznego mapowania tonów

  • Odwzorowanie braw po kalibracji

  • Działanie po podłączeniu do konsoli/pc

  • Wysoki kontrast natywny

  • Dobrze radzi sobie w słoneczne dni

  • Prosty w obsłudze system operacyjny Tizen

  • Niski input lag

  • Ciekawy wybór dla niedzielnych graczy

Wady

No like
  • Spory efekt halo/bloomingu

  • Słabe kąty widzenia

  • System TitanOs nie jest tak rozbudowany jak konkurencja

  • Przeciętne wyniki kontrastu i czerni

  • Brak Dolby Vision

  • Brak obsługi nagrywania

  • Nie odtworzy dźwięku w formacie DTS

Nasz werdykt

Philips PML 9009 jest najwyższym telewizorem LCD producenta, wykorzystującym podświetlenie Mini LED. Samo urządzenie cechuje znakomita jakość wykonania, stylowy pilot oraz ekskluzywne dla producenta wielobarwne podświetlenie Ambilight. W kwestii jakości obrazu na lekki minus można zapisać czerń i kontrast, które, nie ukrywając, nie należą do czołówki i nie dostarczą tak głębokiego i plastycznego obrazu, jak ma to miejsce w telewizorach z podobnej półki cenowej. Warto jednak zaznaczyć, że dzięki dobrym algorytmom odpowiedzialnym za obraz, sama jego tonalność była bardzo zadowalająca. Dlatego dość niska jasność wyświetlacza jest tutaj dobrze maskowana i, dzięki implementacji technologii Dolby Vision, pozwoli na wejście do świata materiałów HDR. To, za co zdecydowanie zasługuje na uwagę, to płynność przejść, które były wręcz wybitne i lepsze niż w niektórych zdecydowanie droższych jednostkach. Największą zaletą tego telewizora jest jego sprawność w grach. O nich nie można powiedzieć żadnego złego słowa, gdyż w tym aspekcie telewizor prawdziwie błyszczy i z pewnością zadowoli każdego użytkownika. System upłynnienia ruchu również należy do rzeczy, za które warto telewizor pochwalić. Dzięki dwóm suwakom, których działanie jest na każdej z pozycji odczuwalne, każdy z użytkowników jest w stanie znaleźć najlepszy dla siebie stopień upłynnienia. Dlatego można śmiało powiedzieć, że wybierając telewizor do sportu, można wskazać PML9009 Philips jako znakomitego kandydata. Co prawda system operacyjny TitanOS jest na chwilę obecną w fazie rozwoju i brakuje sporej ilości aplikacji, aczkolwiek nie wierzymy w to, że producent nie zrobi niczego w tym kierunku.

Seria Q6 od Samsunga to najprostsza linia telewizorów QLED od Koreańczyków na 2024 rok. Wyróżnia się prostotą w obsłudze oraz kilkoma przydatnymi funkcjami. Dzięki systemowi Tizen, który znajdziemy w Q60D, łatwo przechodzimy między aplikacjami, jak Netflix czy Prime Video, a całość działa szybko i płynnie. Obsługa nie wymaga specjalnego przygotowania – wszystko jest intuicyjne. Jednym z fajniejszych dodatków jest solarny pilot. Nie tylko eliminuje konieczność wymiany baterii, ale także pozwala sterować innymi urządzeniami, np. dekoderem. Dzięki temu nie trzeba trzymać kilku pilotów pod ręką, co doceni każdy, kto ceni porządek w salonie. Pod względem jakości obrazu telewizor sprawdza się naprawdę dobrze w swojej klasie. Kontrast jest na tyle wysoki, że obraz wygląda wyraźnie nawet podczas ciemniejszych scen. W jasnych pomieszczeniach telewizor radzi sobie bez większych problemów – ekran jest wystarczająco jasny, by obraz był czytelny w ciągu dnia. Oczywiście brak Dolby Vision może być zauważalny przy materiałach HDR, ale obsługa HDR10+ to wciąż dobra alternatywa, szczególnie w tej cenie. Q60D to również dobry wybór, jeśli od czasu do czasu gramy na konsoli. Niski input lag oznacza, że obraz reaguje szybko na nasze działania, co sprawdza się zarówno w dynamicznych grach akcji, jak i sportowych. Funkcja Game Bar to prosty sposób na szybkie dostosowanie ustawień bez wychodzenia z gry, co na pewno przyda się wielu osobom. Wygląd Q60D także wypada na plus – smukła konstrukcja dobrze prezentuje się w salonie, nie zajmuje dużo miejsca i łatwo wpasowuje się w różne style wnętrz. Podsumowując: Nie jest to na pewno sprzęt, który aspiruje na bycie najlepszym telewizorem wszechczasów ale jest to z pewnością model, który wart jest swojej stosunkowo niskiej ceny.

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI
0 x HDMI 2.0, 4 x HDMI 2.1 (48Gbps)
3 x HDMI 2.0, 0 x HDMI 2.1
Inne wejścia
Wyjścia
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki)
Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI)
Podłączenie do sieci
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps
Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps

Kontrast i czerń

6.6/10

6/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 75 (15 x 5)

Funkcja lokalnego wygaszania: Nie

Kontrast:

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Kontrast i detale w czerni

Wynik

132,000:1

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Kontrast i detale w czerni

Wynik

16,550:1

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Kontrast i detale w czerni

Wynik

14,450:1

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Kontrast i detale w czerni

Wynik

7,850:1

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,650:1

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,650:1

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Kontrast i detale w czerni

Wynik

6,500:1

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,850:1

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,850:1

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Kontrast i detale w czerni

Wynik

5,400:1

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Philips PML9009 został wyposażony w wysokokontrastową matrycę VA. Co prawda, nie dostarcza ona tak głębokiego i plastycznego obrazu, jak ma to miejsce w telewizorach OLED, aczkolwiek w dalszym ciągu jest to dużo lepsze rozwiązanie w kontekście kina domowego w porównaniu do paneli IPS/ADS. Zmierzony kontrast statyczny (bez włączonego wygaszania strefowego), wynoszący 6000:1, należy uznać za bardzo dobry i pozwalający na rozwinięcie skrzydeł działaniu podświetlenia Mini LED, które zostało zaimplementowane w testowany telewizor. Wyniki pomiaru kontrastu i czerni, jak sami możecie zobaczyć, nie należą do najwyższych i jedyna scena, w której telewizor pokazał zadowalające rezultaty, to ta z filmu "Oblivion", gdzie należy pochwalić jednostkę za separację świateł, co nie jest tak oczywistą rzeczą nawet w dużo droższych jednostkach. Dodamy jeszcze, że wszelkie testy wykonywaliśmy na średniej mocy wygaszania, gdyż najniższa opcja dawała niezadowalającą czerń, a najwyższa gubiła znaczną część detali. Niestety nasza standardowa procedura testowa z filmu "Sicario 2" nie poszła najlepiej. Tak, faktycznie wszystkie detale będące na drugim i trzecim planie są bardzo dobrze widoczne, tak przez działanie stref podświetlenia tonalność całości została mocno zachwiana, nie wspominając o mocnym efekcie aureoli wokół jasnych elementów helikoptera.

Telewizor Samsung Q60D został wyposażony w matrycę VA, co zapewnia głębsze czernie i wyższy kontrast w porównaniu do matryc IPS/ADS. Matryce VA cechują się lepszą zdolnością do wyświetlania głębokich czerni, więc jeżeli szukamy ledowego wyświetlacza do nocnych seansy matryca tego typu nie powinna nas zawieść. W testach kontrastu telewizor pokazał wynik około 6000:1, co można uznać za przyzwoity wynik, zapewniający satysfakcjonujące wrażenia wizualne w większości scen. W trudniejszych scenach, takich jak ta z filmu Oblivion, telewizor dobrze radzi sobie z separacją świateł, dodając szczegółów i głębi. Niemniej jednak, w scenach o bardziej wymagającej kompozycji świetlnej, jak ta z filmu Sicario 2, zauważalne są ograniczenia wynikające z braku technologii lokalnego wygaszania. Czarne elementy obrazu mają tendencję do przypominania granatowego. Mimo tego zjawiska Q60D, oferuje naprawdę przyzwoity kontrast.

Jakość efektu HDR

6/10

5.5/10

Wspierane formaty
HDR10, HDR10+, Dolby Vision, HLG
HDR10, HDR10+, HLG
Pokrycie palety barw
DCI P3: 93.0%, Bt.2020: 73.0%
DCI P3: 90.0%, Bt.2020: 69.0%

Pomiar jasności w HDR:

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Jakość efektu HDR

Wynik

548 nit

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Jakość efektu HDR

Wynik

550 nit

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Jakość efektu HDR

Wynik

824 nit

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Jakość efektu HDR

Wynik

491 nit

Test Philips PML9009 / 9019 / 9059 Jakość efektu HDR

Wynik

582 nit

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Jakość efektu HDR

Wynik

527 nit

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Jakość efektu HDR

Wynik

530 nit

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Jakość efektu HDR

Wynik

524 nit

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Jakość efektu HDR

Wynik

531 nit

Test Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D  Jakość efektu HDR

Wynik

537 nit

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Dynamiczny: HDR10+

Wykres jasności HDR:

Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D

Philips PML9009 / 9019 / 9059

Philips PML9009 raczej nie operuje najwyższymi wartościami w materiałach HDR. Większość efektów z jasnością na poziomie około 550 nitów nie sprawi, że będziemy zachwyceni efektami świetlnymi, chociaż te są dość stabilne, co jest akurat na plus i będzie dało się odczuć sporą różnicę pomiędzy materiałami SDR. Warto zaznaczyć, że tylko w jednym scenariuszu możemy uzyskać dobry wynik, czyli w filmie "Gemini", gdzie latarka jako jedyne źródło światła może się wykazać. Dlaczego akurat w tej scenie? Odpowiedź jest dość prosta. Sama scena nie posiada dużej ilości czerni, a latarka nie jest tak dużym obiektem jak słońce z pierwszej i ostatniej sceny. Ogólnie rzecz biorąc, wyniki pomiarów jasności w materiałach HDR nie stanowią podstawy do tego, by móc polecić ten telewizor do seansów w produkcjach wykorzystujących szeroką paletę barw. Chociaż warto zaznaczyć, że ten model jest w stanie pokryć ją w nienajgorszym 93% stopniu w przypadku palety DCI-P3.

Telewizor Samsung Q60D, niezależnie od testowanej sceny, osiąga jasność powyżej 500 nitów, co jest wynikiem powyżej przeciętnej w tej klasie urządzeń. Taki poziom jasności pozwala już poczuć namiastkę prawdziwego kina domowego, z wyraźnie widocznymi szczegółami w jasnych partiach obrazu i dobrze odwzorowaną dynamiką kontrastów, szczególnie podczas oglądania treści z platform streamingowych czy filmów odwtarzanych z Blueray. Dzięki temu seanse filmowe nabierają większej głębi i realizmu, szczególnie w dobrze naświetlonych scenach. Mimo zastosowania technologii kropek kwantowych (QLED), telewizor nie osiąga wybitnych wyników w odwzorowaniu kolorów. Pokrycie przestrzeni barw DCI-P3 wynosi jedynie 90%, co może być odczuwalne w bardziej wymagających scenach, gdzie bogactwo i nasycenie kolorów odgrywają kluczową rolę w jakości obrazu.

Odwzorowanie barw fabrycznie

5.3/10

6.5/10

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Tryb Fabryczny

Po Kalibracji

Najlepszym trybem fabrycznym wykorzystywanym podczas naszych testów był "Filmmaker". W tym miejscu przyjrzymy się zarówno materiałom SDR, jak i HDR. Różniącym je elementem jest przede wszystkim krzywa EOTF w materiałach o szerokiej palecie barw i gamma w tych nagranych "po staremu". Zaczynając od filmów i seriali SDR i najbardziej podstawowej rzeczy, jaką możemy zaobserwować, czyli balansu bieli, widzimy sporą dominantę koloru czerwonego. Doprowadzało to do powstania żółtej tinty na całym obrazie, przez co mogliśmy dostrzec nienaturalnie wyglądające twarze czy zażółconą biel. Ten mankament dobrze widać również na palecie "ColourChecker", gdzie wszystkie kolory powędrowały ku swoim cieplejszym odpowiednikom. Spoglądając na jeszcze bardziej istotny wykres, czyli gammy odpowiadającej za kontrastowość obrazu, widzimy spore błędy zaczynające się od samego początku. Od lewej wartość przez nas zmierzona, oznaczona połączonym wielokropkiem, wyraźnie wyskoczyła w górę, powodując całkowite zlanie się detali w najciemniejszych scenach. Ten stan rzeczy utrzymał się do 10% jasności ekranu, po czym zanurkował pod referencyjną pomarańczową linię, doprowadzając do pogorszenia się kontrastu, którego, jak wiemy, Philips PML9009 i tak brakuje. W materiałach HDR mankamenty balansu bieli były bardzo zbliżone do tych w treściach SDR. Rozbieżność pojawia się w momencie sprawdzania krzywej EOTF, która odpowiada za tempo wzrostu jasności i mocno ją ograniczała, przez co obraz był nienaturalnie ściemniony. Jeśli chodzi o same barwy, to tutaj pojawiło się więcej powodów do zmartwień, gdyż za niska luminancja telewizora spowodowała ogromną rozbieżność pomiędzy stanem faktycznym a prawidłowym, co jest doskonale widoczne na wykresie błędów, często wykraczających poza skalę.

Samsung od kilku lat oferuje w swoich telewizorach tryb "Filmmaker", który ma na celu zapewnienie jak najwierniejszych ustawień obrazu prosto z fabryki, zgodnie z wizją twórców filmowych. Jest to z pewnością duży krok w stronę kinowej jakości w domu, jednak warto zauważyć, że tryb ten nie jest pozbawiony problemów.

Na przykład balans bieli w trybie SDR, jak i HDR, wykazuje nadmierną ilość koloru czerwonego, co sprawia, że obraz jest zbyt ciepły. W rezultacie skóra aktorów i jasne sceny mogą wydawać się nienaturalnie zaróżowione. Test Colour Checker dodatkowo potwierdza ten problem – próbki kolorów często przesuwają się w kierunku odcieni czerwieni, co odbiega od neutralnego odwzorowania barw, które byłoby bardziej pożądane w profesjonalnym ustawieniu.

Jeśli chodzi o kontrast, zauważalny jest mocny spadek na początku wykresu gammy, gdzie wartości poniżej 2.4 spadają aż do 2.1. W efekcie obraz w ciemniejszych scenach może wydawać się mniej wyrazisty, tracąc na głębi. W przypadku treści HDR, krzywa EOTF (odpowiadająca za odwzorowanie jasności) pokazuje mocne wybicie na początku wykresu, co może prowadzić do przesadnej jasności w jaśniejszych partiach obrazu, zaburzając naturalny balans tonalny.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7.5/10

8/10

Philips PML9009, podobnie jak większość czołowych producentów, od lat udostępnia zaawansowane narzędzia pozwalające na proces kalibracji. Znajdziemy tu więc 2- i 20-punktową regulację skali szarości oraz zaawansowany system CMS (Color Management System). Różnice wynikające z kalibracji są ewidentne i nawet osoba nieprzykładająca uwagi do jakości obrazu (chociaż pewnie wielu takich tu nie ma) zauważy różnicę na plus. Zarówno materiały SDR, jak i HDR przeszły niemałą metamorfozę. Te pierwsze, jak i drugie, pozbyły się przede wszystkim brzydkiej żółtej tinty wynikającej z dominanty czerwonej barwy w balansie bieli. Jeśli chodzi o materiały SDR i gammę, to co prawda nie jest ona wymodelowana "od linijki" i w dalszym ciągu gubi ciemne detale, aczkolwiek cała dalsza jej część jest na bardziej niż przyzwoitym poziomie, a pomniejsze błędy nie będą widoczne. Same kolory wyglądają o niebo lepiej, a dzięki niskim błędom deltaE są one prawie referencyjne. Z kolei materiały HDR, przez niską luminancję jednostki, nie zostały tak spasowane, jakbyśmy tego chcieli. Co prawda balans bieli został w dużym stopniu znormalizowany, aczkolwiek gdzieniegdzie da się zauważyć delikatną niebieską tintę. Na szczęście krzywa EOTF okazała się dużo bardziej przystępna i pozwoliła na praktycznie idealną geometrię. Niestety, ze względu na zbyt niską jasność ekranu, błędy barw są dalej całkiem wysokie.

Po profesjonalnej kalibracji telewizora Samsung Q60D w trybie filmowym, użytkownicy mogą cieszyć się znaczną poprawą jakości obrazu. Telewizory Samsung od zawsze oferują 2- i 20-punktową regulację skali szarości oraz zaawansowany system CMS (Color Management System), co umożliwia precyzyjne dostosowanie kolorów i odcieni. Balans bieli zarówno dla SDR, jak i HDR został pozbawiony mocnego wybicia oraz tendencji do uciekania kolorów w odcienie czerwieni, co znacznie poprawia naturalność obrazu. Choć w trybie HDR nadal można zauważyć kilka większych błędów, ogólna jakość odwzorowania kolorów została doskonale poprawiona. Jeśli chodzi o kontrast, mimo że ze względu na ograniczenia w technologii wykonania telewizora nie można mówić o drastycznych zmianach, poprawa jest zauważalna. Dzięki kalibracji, szczegóły w ciemnych scenach są lepiej widoczne, a różnice między jasnymi a ciemnymi elementami obrazu zostały wzmocnione. To sprawia, że ogólny odbiór obrazu jest bardziej satysfakcjonujący, a widzowie mogą cieszyć się większą głębią i realizmem wyświetlanych treści.

Płynność przejść tonalnych

7/10

7/10

Z pewnością wielu z Was oglądało film lub serial, w którym dało się zauważyć pasy, które powinny być gładkim przejściem pomiędzy kolorami. Dlatego podczas naszych testów zwracamy również uwagę na kwestie przejść tonalnych. Philips PML9009 w tej materii poradził sobie bardzo poprawnie z każdą ze scen, które zostały przez nas przygotowane i co prawda widać gdzieniegdzie elementy, które mogłyby być lepiej przeprocesowane, ale nadal jest dobrze. Szczególnie warto zwrócić uwagę na tę z "The Green Knight", która jest zdecydowanie najcięższa. Dla testowanego telewizora nie okazała się "killerem" i nie widać w niej żadnych większych niepożądanych niepłynności.

Samsung Q60D oferuje przyzwoite wyniki, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla miłośników filmów i gier. Gradacja jasnych kolorów to zdecydowana mocna strona tego modelu, co sprawia, że jaśniejsze sceny prezentują się wyjątkowo naturalnie i płynnie. Choć w przypadku ciemniejszych przejść łączenia barw są nieco bardziej widoczne, to ogólny efekt jest nadal zadowalający. Telewizor dobrze radzi sobie z płynnością przejść tonalnych, oferując widzom wrażenia wizualne, które umilają seanse i gry. Dzięki tym właściwościom, Samsung Q60D nie popsuje nam seansów filmowych.

Skalowanie obrazu i wygładzanie przejść tonalnych

7.2/10

5.4/10

Obraz bez overscanu na sygnale SD
OK
OK
Funkcja wygładzania przejść tonalnych
OK
No

Funkcja wygładzania przejść tonalnych

Obraz bez overscanu na sygnale SD

Sądząc po tym, jak PML9009 Philips poradził sobie z przejściami tonalnymi, test skalowania obrazu powinien wypaść równie dobrze. Tym razem sprawdzamy algorytmy telewizora odpowiedzialne za podnoszenie jakości obrazów, które zostały nagrane w słabszej jakości. Takie znajdziemy chociażby w różnego rodzaju programach telewizyjnych czy starszych filmach. W tej kwestii Philips PML9009 radzi sobie dość przeciętnie i całkiem mocno rozmydla obraz. Widać to szczególnie na drobnych gałęziach czy włosach modelki.

Przyjrzymy się jeszcze raz kwestii przejść tonalnych, które wypadły rewelacyjnie. W samej jednostce znajdziemy kilka poziomów wygładzania. Nawet to najniższe potrafi skutecznie zniwelować każde niepłynne przejście tonalne i sprawdzi się w zdecydowanej większości materiałów. Co ważniejsze, żadne z ustawień tej funkcji nie powoduje zmiękczenia efektu ziarna filmowego, co jest niezwykle istotne w kontekście zgodności z wizją reżyserską. Zwracamy jednak uwagę, że czasem może okazać się iż drobne detale będą rozmyte.

Jednakże, jeśli chodzi o obróbkę i skalowanie materiałów o niższej jakości, telewizor radzi sobie całkiem dobrze. Obraz jest odwzorowany bez overscanu, co zapewnia pełne wykorzystanie dostępnej powierzchni ekranu. Dodatkowo, obrysy modelki czy gałęzie drzewa nie są nadmiernie poszarpane, co przekłada się na zadowalającą jakość wyświetlanych treści. Choć redukcja szumu mogłaby być bardziej efektywna, ogólne wyniki obróbki materiałów o gorszej jakości są pozytywne i spełniają oczekiwania.

Smużenie i płynność ruchu

7.7/10

4.5/10

Maksymalne odświeżanie matrycy
120Hz
60Hz
Opcja poprawy płynności filmów
OK
OK
Opcja redukcji smużenia
OK
No
Funkcja BFI 60Hz
Nie
Tak, 60Hz (obraz migocze)
Funkcja BFI 120Hz
Nie
Nie
Spadek jasności przy użyciu BFI
0%
46%

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Smużenie (funkcja BFI włączona):

Obraz migocze w tym trybie

Philips PML9009 został wyposażony w matrycę o natywnym odświeżaniu na poziomie 120 Hz. Jest to niezbędne minimum do oglądania wszelkiej maści sportu i zalecane do komfortowego grania w ulubione tytuły na konsolach czy PC. Producent, dla osób, które nie lubią charakterystycznego szarpania materiałów nagranych w 24 kl/s lub wymagających dużej płynności ruchu, np. podczas oglądania meczów piłki nożnej, przygotował skuteczny system poprawy ostrości obrazów ruchomych. W dedykowanej zakładce znajdziemy suwak "Płynność" odpowiadający za eliminowanie szarpania oraz "Redukcję rozmycia", który pomoże w zwiększeniu ostrości dynamicznych elementów. Funkcja działa bardzo dobrze i granularnie, tzn. każde z ustawień ma realny wpływ na postrzeganie ruchu. Dzięki takiemu zestawowi każdy użytkownik znajdzie swój złoty środek. Na zdjęciu prezentujemy nasz wybór, czyli lekkie upłynnienie bez efektu opery mydlanej.

Kwestią bezpośrednio związaną z ruchem jest czas reakcji pikseli samej matrycy. Najlepsze pod tym względem są oczywiście panele OLED, drugie jednostki oparte o ekrany IPS oraz ADS, a na samym końcu VA. Pomimo ogólnej dobrej jakości systemów odpowiedzialnych za upłynnienie obrazu, zastosowanie matrycy VA niesie ze sobą konsekwencje w postaci czarnej poświaty za szybkim obiektem. Co prawda w testowanym telewizorze raczej nie będzie zdarzało się to nagminnie, aczkolwiek gdzieniegdzie będzie widoczne.

Samsung Q60D wyposażony jest w matrycę 60 Hz oraz opcję poprawy płynności filmów, znaną jako "Redukcja drgań". Ta funkcja ma na celu minimalizowanie efektu smużenia oraz poprawę ogólnej płynności obrazu, co z pewnością przypadnie do gustu użytkownikom, którzy szukają telewizora przede wszystkim do oglądania filmów i seriali. Dzięki tej technologii, widzowie mogą cieszyć się bardziej płynnym doświadczeniem wizualnym, nawet w dynamicznych scenach akcji, gdzie szczegóły są kluczowe. Warto jednak zauważyć, że choć "Redukcja drgań" poprawia płynność obrazu w filmach, to w przypadku gier matryca ta może nie być najlepszym wyborem, ma spory efekt smużenia, który można zobaczyć na zdjęciu poniżej.

Kompatybilność z konsolą i funkcje dla graczy

9.8/10

4.8/10

  • ALLM
    Yes
    Yes
  • VRR
    Yes
    No
  • Zakres VRR
    48 - 144Hz
    No
  • Tryb Dolby Vision Gra
    Yes
    No
  • Poprawna implementacja HGiG
    Yes
    Yes
  • 1080p@120Hz
    Yes
    No
  • 1440p@120Hz
    Yes
    No
  • 4K@120Hz
    Yes
    No
  • Game bar
    Yes
    Yes

Philips PML9009, wyposażony w złącza HDMI 2.1 z pełną ich przepustowością, wspiera wszystkie funkcje dedykowane graczom. Te najbardziej podstawowe, jak VRR i ALLM, są oczywistością, ale G-Sync, FreeSync czy gra w HDR Dolby Vision z niskim input lagiem już nie. Te funkcje aktywują się bez najmniejszego problemu i w drodze przeprowadzonych testów nie stwarzały jakichkolwiek przeszkód. Takie przygotowanie telewizora z pewnością stanowi jego silną stronę i można powiedzieć, że jest to jednostka dedykowana graczom. Dla bardziej zaawansowanych użytkowników wspominamy również, że PML9009 został wyposażony w tryb HGIG, co odczują szczególnie gracze, gdyż gier wspierających Dolby Vision nadal jest stosunkowo mało. Tryb ten pozwala przede wszystkim na dostosowanie efektów HDR do możliwości telewizora na specjalnej planszy, w celu niedoprowadzenia do ściemnienia oraz przepalenia obrazu.

W telewizorze dodatkowo zaimplementowano specjalne menu - GameBar. Pozwala ono na edycję ustawień jednostki w "locie", czyli bez potrzeby wychodzenia z gry. Znajdziemy w nim również funkcje takie jak włączenie celownika czy korekcję czerni dla lepszej widoczności przeciwników w cieniach.

W krótkim podsumowaniu tego akapitu, Philips PML9009 jest jednostką, która z pewnością przyciągnie uwagę graczy. Dzięki jej wszechstronności pozwoli ona na granie w każdy tytuł w najwyższej jakości bez kompromisów. Tym bardziej że funkcje takie jak VRR, ALLM, G-Sync, FreeSync czy rozgrywka w HDR Dolby Vision pozwolą na jeszcze większe wczucie się w ulubiony tytuł.

Samsung Q60D został wyposażony w funkcje takie jak ALLM (Auto Low Latency Mode), HGiG (HDR Gaming Interest Group) oraz Game Bar, które znacząco poprawiają doświadczenia z gry. Mimo to, brak implementacji HDMI 2.1 ogranicza możliwości, uniemożliwiając korzystanie z VRR (Variable Refresh Rate), co mogłoby dodatkowo poprawić płynność i jakość obrazu. Generalnie, dla niedzielnych graczy, telewizor ten powinien sprawdzić się w codziennym użytkowaniu, oferując zadowalające wrażenia z rozgrywki. Jednak jeśli jesteśmy bardziej wymagający w kontekście gamingu, warto rozważyć modele z wyższą częstotliwością matrycy oraz HDMI 2.1, które zapewnią pełną funkcjonalność i lepsze wsparcie dla najnowszych gier. W takich przypadkach, inwestycja w bardziej zaawansowany telewizor przyniesie znacznie lepsze efekty w zakresie płynności i jakości obrazu, co jest kluczowe dla pasjonatów gier.

Input lag

9.6/10

9.9/10

SDR

1080p60
16 ms
15 ms
1080p120
8 ms
2160p60
16 ms
15 ms
2160p120
8 ms

HDR

2160p60
16 ms
12 ms
2160p120
8 ms
4320p60

Dolby Vision

2160p60 DV
32 ms
2160p120 DV

Wyniki pomiarów input lagu w Philips PML9009 stoją na wysokim poziomie, niezależnie od sygnału czy rozdzielczości. Wszyscy gracze z pewnością docenią starania producenta, dzięki którym gra działająca w 4K120Hz wraz z HDR ma jedynie 8 ms opóźnienia, co jest praktycznie niezauważalne nawet w grach sieciowych. Nie należy zapominać również o poprawnej implementacji trybu gry z Dolby Vision, który można pochwalić za podobny czas reakcji na poziomie 16 ms.

Jeśli chodzi o input lag, telewizor Samsung Q60D w tym aspekcie nie zawodzi. Z wynikami wynoszącymi około 15 ms, telewizor zapewnia naprawdę imponującą responsywność. Taki niski input lag oznacza, że reakcje na polecenia z kontrolera są natychmiastowe, co przekłada się na lepsze wrażenia z gry, szczególnie w dynamicznych tytułach wymagających precyzyjnych ruchów.

Współpraca z komputerem PC

8.6/10

6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie)
Tak
Tak
Czytelność czcionek
Dobra
Bardzo dobra
Czytelność ciemnego tekstu i kształtów
Dobra
Bardzo dobra
Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie)
8ms
15ms
Układ subpikseli matrycy
Maksymalna częstotliwość odświeżania
120Hz
60Hz
G-Sync
Tak
Nie

Tak samo jak w grach, testowany Philips PML9009 radzi sobie znakomicie również w pracy codziennej. Zmierzone opóźnienia na poziomie 8 ms pozwalają na praktycznie natychmiastową reakcję na linii myszka-ekran-oko. Poprawna implementacja chromy 4:4:4 pozwala pracować z tekstem bez najmniejszego problemu dzięki ostrym czcionkom. Układem subpikseli matrycy jest BGR, aczkolwiek nie powoduje to żadnego dyskomfortu podczas pracy na systemie Windows. Inaczej może być w przypadku innych systemów, które nie będą potrafić poprawnie przekonwertować tekstu.

Jeśli chodzi o pracę na PC, telewizor Samsung Q60D oferuje bardzo dobrą czytelność czcionek, niezależnie od tła, na którym się znajdują. Dzięki wsparciu dla formatu chroma 4:4:4, tekst jest wyraźny i ostry, co jest istotne podczas korzystania z aplikacji biurowych czy przeglądania internetu. Dodatkowo, niski input lag na poziomie 15 ms sprawia, że reakcje są natychmiastowe, co znacząco poprawia komfort użytkowania podczas pracy czy grania na komputerze. Telewizor jednak posiada matrycę 60Hz oraz nie wspiera funkcji G-Sync, która mogła by zadowolić graczy PC-towych.

Kąty widzenia

2.6/10

3/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni
83%
74%

Powszechnie znaną wadą matryc VA, które nie posiadają powłoki kątowej, są ich słabe kąty widzenia. Nie inaczej jest tym razem. Nawet po małym zejściu z osi obraz staje się wypłowiały, a kolory ulegają znacznej degradacji.

Samsung Q60D wyposażony jest w matrycę VA. Kąty widzenia nie są ich najmocniejszą stroną; gdy oglądamy obraz z boku, możemy zauważyć zniekształcenia kolorów i spadek jasności. Jednakże, matryce VA wyróżniają się dobrym odwzorowaniem czerni, co przekłada się na głębsze i bardziej intensywne seane filmowe.

Sprawność telewizora w dzień

6.1/10

6/10

Powłoka matrycy
Satynowy
Satynowy
Tłumienie odbić
Średnie
Średnie
Czerń w trakcie dnia
Dobra
Dobra

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D : 542 cd/m2

Philips PML9009 / 9019 / 9059: 564 cd/m2

O ile jasność samego telewizora w materiałach SDR jest dobra (bo umówmy się, filmy oglądamy wieczorem albo w ciemności), tak tłumienie odbić stoi na dość przeciętnym poziomie. Wynika to z satynowego wykończenia matrycy, które jest dość podatne na wszelkie źródła światła i nie pochłania ich ani nie rozprasza. Warto jednak zaznaczyć, że dzięki dość wysokiej jasności w materiałach SDR telewizor w ogólnym rozrachunku dość dobrze sprawdzi się w jasnych pomieszczeniach, a z pewnością lepiej niż duża część telewizorów OLED.

Samsung Q60D wyposażony jest w matrycę satynową, która średnio radzi sobie z tłumieniem odbić. Choć matryca nie eliminuje ich całkowicie, to jej wysoka jasność na poziomie 550 nitów sprawia, że obraz pozostaje czytelny nawet w jasnych warunkach oświetleniowych. Dzięki temu, oglądanie telewizji w ciągu dnia jest nadal komfortowe, a detale są dobrze widoczne, co czyni ten model odpowiednim wyborem dla osób korzystających z telewizora w świetle dziennym.

Szczegóły dotyczące matrycy

Rodzaj widma podświetlenia
Mini-LED QLED
QLED
Wersja oprogramowania podczas testów
TPN248E_V248.003.025.151
1120
Procesor obrazu

Struktura subpikseli matrycy:

Jednorodność matrycy:

Philips PML9009 / 9019 / 9059

Samsung QLED Q60D / Q67D / Q68D

Funkcje telewizora

6/10

7.3/10

  • System
    Titan OS
    Tizen
  • Odbiór telewizji
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
    DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C
  • Nagrywanie na USB (TV naziemna)
    Nie
    Nie
  • Programowanie nagrań
    Nie
    Nie
  • Obraz w obrazie (PiP)
    Nie
    Nie
  • Screen mirroring (Windows Miracast)
    Tak
    Tak
  • AirPlay
    Nie
    Tak
  • Wyszukiwanie głosowe po polsku
    Nie
    Tak
  • Możliwość podłączenia klawiatury i myszki
    Tak
    Tak
  • Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora
    Tak
    Tak
  • Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze
    Tak
    Tak
  • Tryb tylko dźwięk
    Tak
    Tak
  • Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran)
    Podczerwień
    RF (nie trzeba celować)
  • Podświetlany pilot
    Tak
    Nie
  • Telegazeta
    Tak
    Tak

Zanim przejdziemy jednak do samego oprogramowania, które steruje telewizorem nie sposób nie wspomnieć o największym wyróżniku telewizorów producenta. Mowa tu oczywiście o wielobarwnym podświetleniu Ambilight, które umieszczone na tylnej obudowie urządzenia wyświetla kolory dostosowane do tego co dzieje się na ekranie, co często pozwala na doświadczenie jeszcze większej immersji. Systemem operacyjnym odpowiedzialnym za działanie telewizora jest autorski system Philipsa o wdzięcznej nazwie TitanOs. Jest on zdecydowanie bardziej zamknięty i ograniczony pod względem zasobów aplikacji niż ma to miejsce w innych telewizorach producenta wykorzystujących system GoogleTV. Poza brakiem istotnych aplikacji, jego zamkniętość objawia się także pod innym względem. Nie będziemy w stanie zrobić takich podstawowych rzeczy jak programowanie nagrań czy nagrywanie na USB. Osoby używające urządzeń od Apple mogą czuć również rozczarowanie brakiem funkcji AirPlay, która pozwala na łatwe streamowanie ekranu. Na szczęście nie zabrakło możliwości podłączenia klawiatury i myszki dla sprawniejszego poruszania się po menu telewizora. Warto również wspomnieć, że co prawda pilot paruje się po BT, aczkolwiek działa to tylko dla wybierania głosowego w języku angielskim. Cała reszta zaś pracuje za pomocą IR...

Podsumowując: TitanOs posiada dość wiele „ale”, szczególnie gdy jesteśmy świadomymi użytkownikami potrzebującymi i korzystającymi z wielu platform streamingowych. Jest to raczej opcja dla osób ograniczających się do tzw. świętej trójcy, czyli Netflix, YouTube oraz CDA.

Samsung Q60D działa na autorskim systemie Tizen, który, mimo że nie jest tak otwarty jak system Google i ma pewne ograniczenia dotyczące dostępnych aplikacji, powinien zadowolić większość użytkowników. Interfejs jest przejrzysty i intuicyjny, co pozwala na łatwy dostęp do popularnych platform streamingowych, takich jak Netflix, YouTube czy Prime Video. Użytkownicy docenią również możliwość personalizacji ekranu startowego, co umożliwia szybkie przeskakiwanie do ulubionych aplikacji i treści. Jednakże brak funkcji nagrywania może być pewnym problemem dla tych, którzy chcieliby archiwizować swoje ulubione programy lub filmy na później. Z drugiej strony, miłym zaskoczeniem jest obecność funkcji AirPlay, która pozwala na bezproblemowe przesyłanie treści z urządzeń Apple, takich jak iPhone czy iPad. Dzięki temu użytkownicy mogą łatwo dzielić się zdjęciami, filmami i innymi materiałami bez konieczności stosowania kabli.

Dodatkowo, telewizor umożliwia podłączenie różnych urządzeń peryferyjnych za pomocą Bluetooth, co znacznie zwiększa jego funkcjonalność. Użytkownicy mogą korzystać z bezprzewodowych słuchawek, soundbarów, a także innych akcesoriów, co przekłada się na większy komfort użytkowania. Pilot dołączony do telewizora jest smukły, elegancki i ergonomiczy. Wyposażony jest w wewnętrzny akumulator, który można ładować za pomocą portu USB-C lub energii słonecznej, co jest wygodnym rozwiązaniem, eliminującym konieczność wymiany baterii. Dodatkowo, pozwala on sterować innymi urządzeniami taki jak dekoder zewnetrzny NC+ / Canal +.

Co więcej, aplikacja SmartThings na smartfony oraz iPhone umożliwia zintegrowanie telewizora z innymi inteligentnymi urządzeniami w domu. Dzięki temu użytkownicy mogą zdalnie sterować różnymi elementami swojego domu, takimi jak inteligentne oświetlenie Philips Hue, Yeelight, a także innymi produktami kompatybilnymi z tym systemem. Samsung Q60D staje się centralnym punktem w inteligentnym domu, umożliwiając łatwe zarządzanie codziennymi obowiązkami oraz rozrywką.

Odtwarzanie plików z USB

8.2/10

9/10

Obsługiwane formaty zdjęć:

JPEG
Yes
Yes
HEIC
No
Yes
PNG
Yes
No
GIF
Yes
No
WebP
No
No
TIFF
No
No
BMP
Yes
Yes
SVG
No
No

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:

4 Mpix
Yes
Yes
6 Mpix
Yes
Yes
8 Mpix
Yes
Yes
10 Mpix
No
Yes
12 Mpix
No
Yes
16 Mpix
Yes
Yes
20 Mpix
No
Yes
24 Mpix
No
Yes
28 Mpix
No
Yes
32 Mpix
Yes
Yes

Domyślny odtwarzacz multimedialny wbudowany w Philips PML9009 oferuje dość szerokie możliwości, ale ma również swoje ograniczenia. Odtwarza on praktycznie wszystkie formaty wideo, z wyjątkiem .asf, który raczej nie jest powszechnie spotykany. Problemem są jednak braki w postaci kodeka H.265 HEVC przy wysokim bitrate oraz obsługi plików .sub, które są dość popularne. Jeśli chodzi o zdjęcia, odtwarzacz radzi sobie poprawnie, ale brakuje wsparcia dla niektórych popularnych rozdzielczości i formatów, takich jak HEIC, który jest używany na urządzeniach Apple. Najlepiej odtwarzacz radzi sobie z audio, gdzie nie można mu niczego zarzucić. Niestety, z powodu ograniczeń systemowych nie ma możliwości rozbudowy funkcji, co oznacza, że pozostajemy z tym, co przygotował producent.

Wbudowany odtwarzacz w telewizorze Samsung Q60D to jedna z jego istotnych zalet. Doskonale radzi sobie z większością plików wideo oraz audio, które były używane podczas testów. Jedynymi wyjątkami są format Dolby Vision, co nie jest zaskoczeniem, oraz mniej popularne kodeki. Na plus należy również zaliczyć obsługę polskich znaków oraz możliwość zmiany koloru czcionek, zwiększając wygodę użytkowania.

Aplikacje

7/10

9.3/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
No
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
No
Apple_TV_Plus
No
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
No
Kodi
OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
OK
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
OK
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
No
Kodi

Dźwięk

6.7/10

6.2/10

  • Subiektywna jakość dźwięku:
    6.7/10
    6.2/10
  • Dolby Digital Plus 7.1:
    Yes
    Yes
  • Dolby True HD 7.1:
    Yes
    No
  • Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC):
    Yes
    Yes
  • Dolby Atmos w Dolby True HD:
    Yes
    No
  • DTS:X w DTS-HD MA:
    Yes
    No
  • DTS-HD Master Audio:
    Yes
    No

Na wstępie warto zaznaczyć, że jakość dźwięku jest kwestią subiektywną. Wbudowany system audio w Philips PML9009 wyróżnia się wyraźnymi wysokimi tonami, ale bass jest dość płaski i znacznie gorszy niż w konkurencyjnych modelach z tej samej półki cenowej.

Jeśli chodzi o dźwięk, ze względu na smukłą obudowę telewizora Samsung Q60D jakość audio jest na akceptowalnym poziomie, choć nie wyróżnia się niczym szczególnym. Na plus można zaliczyć funkcję synchronizacji dźwięku z soundbarem dzięki technologii Q-Symphony, co pozwala na uzyskanie lepszego doświadczenia audio. Niestety, w kontekście obsługi kodeków dźwięku występuje istotny problem – telewizor nie obsługuje formatu DTS