Hisense U8NQ to przykład telewizora, który pokazuje, że marka nie zamierza stać w cieniu konkurencji. Dzięki technologii MiniLED udało się osiągnąć naprawdę wysoki poziom kontrastu i głęboką czerń. To widać szczególnie w filmach – ciemne sceny wyglądają wyraziście, a jasne elementy w HDR wyróżniają się intensywnością. Co ciekawe, telewizor obsługuje wiele formatów w tym najpopularniejszy - Dolby Vision, który podkreśla szczegóły, które na innych ekranach mogłyby umknąć. Oczywiście, zdarza się, że w bardziej wymagających scenach detale mniejszych elementów bywają nieco słabiej odwzorowane, ale ogólny obraz wypada bardzo dobrze. Podczas codziennego korzystania Hisense U8NQ jest całkiem wygodnym i wszechstronnym telewizorem. Na plus na pewno wypada możliwość nagrywania programów oraz wsparcie dla AirPlay. Pilot jest klasyczny, prosty, ale bardzo intuicyjny w obsłudze. Co do systemu operacyjnego VIDAA – działa szybko i bez większych opóźnień, jednak nie znajdziemy tu wszystkich aplikacji, jak np. Spotify czy SkyShowtime. Jeśli ktoś korzysta z tych platform na co dzień, brak może być odczuwalny, choć dla wielu nie będzie to kluczowy problem. Jeśli chodzi o ruch na ekranie, U8NQ daje radę. Matryca 144 Hz oraz funkcje VRR i ALLM sprawiają, że telewizor radzi sobie płynnie zarówno w dynamicznych filmach, jak i podczas grania. Rozgrywka była przyjemna, a niski input lag oraz stabilny obraz pozwalały cieszyć się każdym detalem – nawet w szybkich, intensywnych grach. Hisense U8NQ to telewizor, który udowania, że jest wstanie walczyć z koreańskimi producentami ramię w ramię. Oferuje naprawdę solidną jakość obrazu i praktyczne funkcje - oczywiście mimo kilku drobnych niedociągnięć. W swojej kategorii cenowej wypada świetnie i może być dobrym wyborem zarówno dla miłośników filmów, jak i graczy.