Seria Q6 od Samsunga to najprostsza linia telewizorów QLED od Koreańczyków na 2024 rok. Wyróżnia się prostotą w obsłudze oraz kilkoma przydatnymi funkcjami. Dzięki systemowi Tizen, który znajdziemy w Q60D, łatwo przechodzimy między aplikacjami, jak Netflix czy Prime Video, a całość działa szybko i płynnie. Obsługa nie wymaga specjalnego przygotowania – wszystko jest intuicyjne. Jednym z fajniejszych dodatków jest solarny pilot. Nie tylko eliminuje konieczność wymiany baterii, ale także pozwala sterować innymi urządzeniami, np. dekoderem. Dzięki temu nie trzeba trzymać kilku pilotów pod ręką, co doceni każdy, kto ceni porządek w salonie. Pod względem jakości obrazu telewizor sprawdza się naprawdę dobrze w swojej klasie. Kontrast jest na tyle wysoki, że obraz wygląda wyraźnie nawet podczas ciemniejszych scen. W jasnych pomieszczeniach telewizor radzi sobie bez większych problemów – ekran jest wystarczająco jasny, by obraz był czytelny w ciągu dnia. Oczywiście brak Dolby Vision może być zauważalny przy materiałach HDR, ale obsługa HDR10+ to wciąż dobra alternatywa, szczególnie w tej cenie. Q60D to również dobry wybór, jeśli od czasu do czasu gramy na konsoli. Niski input lag oznacza, że obraz reaguje szybko na nasze działania, co sprawdza się zarówno w dynamicznych grach akcji, jak i sportowych. Funkcja Game Bar to prosty sposób na szybkie dostosowanie ustawień bez wychodzenia z gry, co na pewno przyda się wielu osobom. Wygląd Q60D także wypada na plus – smukła konstrukcja dobrze prezentuje się w salonie, nie zajmuje dużo miejsca i łatwo wpasowuje się w różne style wnętrz. Podsumowując: Nie jest to na pewno sprzęt, który aspiruje na bycie najlepszym telewizorem wszechczasów ale jest to z pewnością model, który wart jest swojej stosunkowo niskiej ceny.