Hisense E7NQ PRO

Dostępne przekątne: 55”65”75”85”100”

Wypełnij ankietę aby poznać wynik

Sprawdź najlepszą ofertę cenową:

Hisense E7NQ PRO
9 999.00 

Technologia matrycy: LCD IPS Producent: HISENSE Rozdzielczość: 3840x2160 System operacyjny: VIDAA Rok modelowy: 2024

Nasz werdykt

7.0

Ogólna ocena

Kiedy przyglądamy się Hisense E7NQ PRO w codziennym użytkowaniu, od razu widać, że to telewizor zaprojektowany z myślą o szerokim gronie odbiorców. Obraz, choć na pierwszy rzut oka nie powala na kolana, zyskuje sporo po odpowiedniej kalibracji. Kolory prezentują się wtedy naturalniej, a jasność na poziomie około 500 cd/m² sprawia, że spokojnie da się go komfortowo oglądać w nasłonecznionym salonie. Szerokie kąty widzenia oferowane przez matrycę IPS to dodatkowy plus – nie musimy już walczyć o najlepsze miejsce na kanapie. Dolby Vision potrafi podnieść ogólne wrażenia, a w trybie SDR telewizor pokazuje naprawdę przyjemny, obraz. Fani sportu i gier znajdą tu jeszcze więcej powodów do zadowolenia. Wysokie odświeżanie (144 Hz) gwarantuje płynne ruchy piłki po boisku, a niskie opóźnienia, VRR, ALLM czy kompatybilność z G-Sync i Dolby Vision w grach to ukłon w stronę tych, którzy cenią sobie responsywność i wciągające doświadczenia gamingowe. Przez to wszystko E7NQ PRO staje się interesującą propozycją także dla graczy komputerowych. System VIDAA działa całkiem sprawnie – aplikacji jest sporo, choć brakuje tych typowo muzycznych jak Spotify czy Tidal. Można jednak liczyć na nagrywanie, AirPlay, mirroring i niezłą współpracę z urządzeniami bezprzewodowymi. Owszem, są pewne braki i niedociągnięcia – zwłaszcza w kwestii obsługi napisów z USB czy perfekcyjnego zarządzania jasnością i kontrastem, a brak HGIG może rozczarować najbardziej wymagających graczy. Kiedy zbierzemy wszystkie wrażenia i doświadczenia, E7NQ PRO wyrasta na urządzenie, które sprawdzi się w wielu sytuacjach. Ma swoje zalety – chociażby szerokie kąty widzenia, przyjemny obraz po kalibracji, dużo funkcji dodatkowych i świetną płynność ruchu w sporcie czy grach. Jednocześnie trzeba pamiętać, że nie jest to telewizor przeznaczony dla tych, którzy poszukują perfekcyjnych wrażeń z wieczornych seansów w zupełnej ciemności. Przy słabym oświetleniu niedostatki kontrastu i czerni stają się bardziej wyraźne, dlatego osobom, które planują głównie wieczorne seanse, sugerujemy rozejrzeć się za alternatywami wśród konkurencji. Mimo to, jako uniwersalne rozwiązanie do codziennego użytku – od oglądania telewizji w jasnym salonie, przez granie w gry konsolowe i komputerowe – wtedy E7NQ PRO wypada naprawdę solidnie.

Zalety

  • Szerokie kąty widzenia dzięki matrycy IPS

  • Dobry potencjał kolorystyczny po kalibracji

  • Wysokie odświeżanie (144 Hz), VRR, ALLM i G-Sync dla graczy

  • Wsparcie dla Dolby Vision

  • Spora liczba funkcji dodatkowych (nagrywanie, AirPlay, mirroring)

  • Obsługa najważniejszych formatów audio (Dolby Atmos, DTS:X)

  • Relatywnie niski input lag

Wady

No like
  • Przeciętny kontrast i czerń

  • Problemy z odtwarzaniem napisów z USB

  • Brak obsługi HGIG

  • W niektórych scenach problemy z zarządzaniem jasnością w HDR

  • Niedostępność niektórych popularnych aplikacji muzycznych (Spotify, Tidal)

  • Filmy i seriale w jakości UHD

    6.3

  • Klasyczna telewizja, YouTube

    6.3

  • Transmisje sportowe (telewizja i aplikacje)

    6.6

  • Granie na konsoli

    8.0

  • Telewizor jako monitor do komputera

    7.6

  • Jasność matrycy

    6.2

  • Funkcje użytkowe

    9.0

  • Aplikacje

    8.6

  • Jakość dźwięku

    7.0

Konkurencyjne telewizory w tej cenie

TCL C69B 98”

9 999.99 
Idź do testu

Wygląd telewizora

Wejścia HDMI: 2 x HDMI 2.0, 2 x HDMI 2.1 (48Gbps) Inne wejścia: RCA (Chinch) Wyjścia: Toslink (Optical audio), eARC (HDMI), ARC (HDMI), Mini-Jack (słuchawki) Podłączenie do sieci: Wi-Fi 2.4GHz, Wi-Fi 5GHz, Ethernet (LAN) 100Mbps

Kontrast i czerń

5/10

Funkcja lokalnego wygaszania: Tak, ilość stref: 32 (4 x 8)

Wynik

7,850:1

Wynik

4,150:1

Wynik

4,400:1

Wynik

2,500:1

Wynik

1,550:1

Testowany przez nas Hisense E7NQ PRO w wersji 65-calowej korzysta z matrycy IPS, która niestety nie słynie z wysokiego kontrastu. W efekcie czerń sprawia wrażenie lekko „wypranej” i wpada momentami w srebrzysty odcień, co wyraźnie widać na naszych zdjęciach. Producent starał się temu zaradzić, wyposażając telewizor w funkcję lokalnego wygaszania. Niestety w tym 65-calowym modelu mamy do dyspozycji tylko 32 strefy, co choć odrobinę pomaga, to zdecydowanie nie wystarcza, by wykręcić naprawdę imponujące wyniki – zwłaszcza że sama matryca nie jest w stanie zapewnić kosmicznie głębokiej czerni.

Podczas testów obserwowaliśmy mocno zróżnicowane rezultaty. W optymalnych warunkach udawało się sięgnąć w okolice 7800:1, co można uznać za przyzwoite, jednak przy trudniejszych scenach kontrast spadał nawet do około 2000:1. Takie wartości są w najlepszym razie przeciętne i po prostu nie przystoją telewizorowi z tej półki cenowej. Ostatecznie, choć lokalne wygaszanie nieco ratuje sytuację, brakuje tutaj naprawdę głębokiej, smolistej czerni oraz kontrastu, który robiłby na nas większe wrażenie.

Efekt halo i widoczność detali w czerni:

Jakość efektu HDR

4.9/10

Wspierane formaty: HDR10, HDR10+, Dolby Vision, Dolby Vision IQ, HLG Pokrycie palety barw: DCI P3: 97.0%, Bt.2020: 74.0%

Pomiar jasności w HDR:

Wynik

408 nit

Wynik

299 nit

Wynik

446 nit

Wynik

215 nit

Wynik

527 nit

Na podstawie wykresu luminancji, który wskazuje około 550 nitów, można uznać, że Hisense E7NQ PRO ma teoretycznie potencjał, by choć odrobinę „zaczarować” nas obrazem w HDR. Testując różne sceny z filmów, zauważyliśmy, że telewizor nieustannie stara się balansować między utrzymaniem odpowiedniej jasności a zachowaniem jak najgłębszej czerni. W korzystnych warunkach – chociażby przy scenie z „The Meg”, gdzie ekran wręcz zalewa jasne światło – ta jasność rzeczywiście potrafi zrobić na nas wrażenie. W takich momentach mamy poczucie, że HDR faktycznie dodaje obrazowi tego „czegoś”. Niestety, kiedy na ekranie pojawiają się trudniejsze ujęcia z drobnymi, jasnymi elementami na ciemnym tle, sytuacja wygląda znacznie gorzej. Jasność spada wtedy do 200-300 nitów, co jest zdecydowanie za mało, by faktycznie odróżnić HDR od zwykłego SDR.

Widać, że telewizor próbuje, ale ograniczenia sprzętowe – głównie niewielka liczba stref lokalnego wygaszania – nie pozwalają mu w pełni rozwinąć skrzydeł. Efekt końcowy bywa więc mocno nierówny i równie przeciętny, jak w przypadku testów kontrastu. Na plus zasługuje jednak imponujące pokrycie palety barw DCI-P3 na poziomie 97%. Dzięki temu telewizor potrafi zaprezentować naprawdę szeroką gamę kolorów, co przy odpowiednich scenach potrafi dać nam choć namiastkę prawdziwego efektu HDR. Szkoda tylko, że całość nie zostaje dopełniona lepszą kontrolą jasności i kontrastu.

Scena z filmu “Pan” (około 2800 nitów)

Scena z filmu “Billy Lynn” (około 1100 nitów)

Próbowaliśmy jeszcze bardziej wymagających scen, sięgając po fragmenty z filmów „Pan” oraz „Billy Lynn”. Niestety, także i tutaj natrafiliśmy na pewne problemy. W najbardziej wymagającej sekwencji z „Pan” telewizor wyraźnie „przepala” obraz – brakuje mu nasycenia, a tonalność zdaje się uciekać, pozostawiając nas z nieco wyblakłą, pozbawioną głębi wizją. Na szczęście nie zawsze jest tak źle. Scena z „Billy Lynn”, gdzie mamy zarówno bohatera na pierwszym planie, jak i fajerwerki w tle, wypadła dużo lepiej. Twarz aktora została oddana poprawnie, a kolorowe eksplozje nie zlały się w jedną, bezkształtną plamę światła. To pokazuje, że telewizor potrafi, przynajmniej czasami, poradzić sobie z trudnymi ujęciami.

Hisense wyposażył ten model w funkcję dynamicznego mapowania tonów, która teoretycznie powinna pomóc w jeszcze bardziej wymagających momentach. W praktyce jednak, kiedy ją aktywowaliśmy, obraz stawał się zbyt mocno rozjaśniony, co tylko pogłębiało problem. Dlatego, choć opcja ta istnieje, zalecamy ostrożność – jej włączenie często przynosi więcej szkody niż pożytku. W efekcie końcowym mamy więc znów mieszane wrażenia. Telewizor potrafi czasem pokazać „pazur” i przypomnieć nam, że HDR to nie tylko marketingowy slogan, ale z drugiej strony w trudnych scenach wciąż brakuje mu stabilności i spójności.

Wykres luminacji HDR:

E7NQ PRO ma do wyboru kilka rodzajów HDR: statyczne HDR10 oraz bardziej zaawansowane formaty Dolby Vision i HDR10+. Podczas naszych testów zauważyliśmy, że przełączając się między tymi trybami, obraz potrafi zyskać lub stracić nieco na jakości. Przy standardowym HDR10 ekran nie wygląda najgorzej, ale kiedy przechodzimy na Dolby Vision, momentalnie dostrzegamy różnicę. Widzimy głębsze czernie, lepszą gradację tonów i większą liczbę widocznych detali. Ogólnie mamy wrażenie, że Dolby Vision bardziej „wyciska” potencjał z tego telewizora, sprawiając, że obraz prezentuje się pełniej i bardziej naturalnie. HDR10+ również potrafi poprawić pewne aspekty, ale to właśnie Dolby Vision, naszym zdaniem, zapewnia najspójniejszy i najbardziej przekonujący efekt. Dzięki niemu oglądane materiały wyglądają bardziej filmowo i potrafią mocniej wciągnąć nas w sam środek akcji.

Statyczny HDR10

Dynamiczny: Dolby Vision

Odwzorowanie barw fabrycznie

5/10

Kiedy wyciągnęliśmy nasz egzemplarz Hisense E7NQ PRO z pudełka, oczywiście od razu zaczęliśmy sprawdzać dostępne tryby obrazu. Spośród nich tryb Filmmaker wydawał się najbardziej obiecujący, choć i on nie ustrzegł się wad. Przy standardowych treściach SDR zauważyliśmy wyraźną tendencję do zbyt mocnego podbicia czerwieni, co sprawiało, że obraz stawał się nienaturalnie ciepły. Szczególnie widać to na załączonym niżej zdjęciu porównawczym. Z kolei, kiedy przeszliśmy do treści HDR, sytuacja potoczyła się w odwrotnym kierunku. Tym razem dominował niebieski, a czerwieni było jak na lekarstwo, co dawało efekt chłodnego, momentami wręcz „sklepowego” wrażenia — chociaż nie aż tak drastycznego, jak w tych trybach, które faktycznie są przeznaczone do pokazywania na ekspozycjach. W efekcie, w naszych testach sprawdzających odwzorowanie kolorów, te zaburzenia w balansie barw przełożyły się na spore błędy.

Dodatkowo telewizor miał problemy z oddawaniem charakterystyki jasności. Przy niższej rozdzielczości wyraźnie rozjaśniał najciemniejsze elementy obrazu, a przy treściach HDR krzywa jasności (eotf) po prostu nie chciała ułożyć się tak, jak powinna. Na początku telewizor przesadnie przyciemniał najmniejsze detale, by następnie nadmiernie rozjaśnić większe obszary. Na szczęście E7NQ PRO daje nam do dyspozycji sporo narzędzi kalibracyjnych, więc wiedząc, że potencjał w nim drzemie, postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować ustawić go tak, by wyeliminować te problemy.

Odwzorowanie barw po kalibracji

7.1/10

Dzięki narzędziom dostępnym w E7NQ PRO udało nam się wycisnąć z niego całkiem przyzwoity obraz, zwłaszcza w przypadku treści o niższej jakości. Po dopracowaniu balansu bieli materiałów SDR, kolory wyglądają o wiele bardziej naturalnie, a to, co widzimy na ekranie, wydaje się bliższe wizji, jaką zamierzał przedstawić producent. Do tego poprawiliśmy charakterystykę jasności (Gamma), przez co telewizor nie ma już skłonności do nadmiernego rozjaśniania, a wszystko prezentuje się wyraźnie lepiej niż przed naszą ingerencją.

W materiałach HDR również udało się coś zdziałać, choć tutaj nie jest już tak różowo. Owszem, balans bieli zbliżył się do akceptowalnego poziomu, ale problem leży gdzie indziej. Chodzi o krzywą EOTF, czyli sposób, w jaki telewizor zarządza jasnością i tonalnością obrazu. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że największy kłopot dotyczy tylko średnich partii obrazu, które są zbyt mocno rozświetlane. Jednak po dokładniejszych testach i włączeniu filtrów pokazywania krzywej EOTF widać, że odbiornik ma tendencję do rozjaśniania całego ekranu. Wygląda to na ograniczenie wynikające z niewielkiej liczby stref lokalnego wygaszania i ogólnie skromnych możliwości zarządzania jasnością. Takie ograniczenia sprzętowe są po prostu nie do przeskoczenia. Mimo tego, po naszej kalibracji obraz jest widocznie lepszy niż na starcie. Po prostu trzeba mieć świadomość, że w kwestii kontrastu i zarządzania jasnością ten model ma swoje granice, których nawet dobra kalibracja nie jest w stanie w pełni pokonać.

Płynność przejść tonalnych

9.2/10

Musimy szczerze przyznać, że płynność przejść tonalnych w tym telewizorze to ścisła czołówka tego, co mieliśmy okazję testować w 2024 roku. Nawet w naprawdę wymagających scenach praktycznie nie zauważymy wyraźnych „schodków” pomiędzy kolorami. Owszem, przy wytężonym wzroku można doszukać się drobnych niedociągnięć, ale to już poziom wręcz mikroskopijny. Trzeba mieć naprawdę bardzo „czujne” oko, żeby je wyłapać. To z kolei sprawia, że oglądając nawet najbardziej skomplikowane ujęcia w pełnej palecie barw, można po prostu skupić się na historii i wrażeniach wizualnych bez irytującego, sztucznego efektu posterizacji.

Skalowanie obrazu i wygładzanie przejść tonalnych

6/10

OK Funkcja wygładzania przejść tonalnych

OK Obraz bez overscanu na sygnale SD

Jeśli chodzi o funkcję wygładzania przejść tonalnych w materiałach o niższej jakości, to funkcja „obraz gładki i gradientowy” w Hisense E7NQ PRO niestety nie zachwyca. Przy najniższym ustawieniu zmianę trudno w ogóle dostrzec – jest to raczej kosmetyczna poprawa. Przełączenie na tryb „Średni” daje już zauważalny efekt, ale wciąż nie jest to nic szczególnego, a przy okazji telewizor zaczyna nadmiernie ingerować w inne elementy obrazu, co może wyglądać nienaturalnie.

Również skalowanie obrazu stoi raczej na przeciętnym poziomie. Na planszy testowej, gdzie wyświetlany jest portret modelki oraz tekst, widać lekkie poszarpania krawędzi, co sprawia, że całość nie prezentuje się tak płynnie i estetycznie, jak byśmy oczekiwali w tej klasie urządzenia. Po prostu trudno tu mówić o naprawdę skutecznym poprawianiu jakości niższej rozdzielczości.

Smużenie i płynność ruchu

7/10

Maksymalne odświeżanie matrycy: 144Hz

Opcja poprawy płynności filmów: Tak

Opcja redukcji smużenia: Tak

Funkcja BFI 60Hz: Nie

Funkcja BFI 120Hz: Nie

Dzięki zastosowaniu 144 Hz matrycy, E7NQ PRO sprawdza się znakomicie przy niemal każdym rodzaju treści. Niezależnie od tego, czy oglądamy szybkie mecze, dynamiczne gry czy kino akcji – płynność ruchu robi dobre wrażenie. Jeśli chodzi o filmy, producent wyposażył telewizor w dwa kluczowe narzędzia: „redukcję rozmycia” oraz „redukcję szarpania”. Każdą z tych funkcji możemy regulować w skali od 1 do 10.

Przy niższych wartościach obróbka jest subtelna, ledwo zauważalna i w delikatny sposób wygładza ruch, nie psując kinowego charakteru obrazu. Im wyżej przesuwamy się po skali, tym wyraźniej telewizor ingeruje w prezentowany materiał, wygładzając ruch mocniej, a co za tym idzie – minimalizując wszelkie szarpnięcia czy mikroprzycięcia. Z kolei najwyższe ustawienia mogą przypominać tak zwany „efekt opery mydlanej”, który sprawia, że obraz wygląda aż nadto płynnie, tracąc nieco na filmowym klimacie. Dzięki takiej skali możemy jednak znaleźć złoty środek, dopasowując płynność ruchu do własnych preferencji.

Smużenie (natywna rozdzielczość, maks odświeżanie):

Jeśli zaś chodzi o smużenie, to choć IPS z natury radzi sobie przyzwoicie, tutaj da się zauważyć drobne niedociągnięcia. Na ciemniejszych tłach od czasu do czasu możemy dostrzec lekką „łunę” ciągnącą się za poruszającymi się obiektami. To nie jest nic drastycznego, ale przy wnikliwej obserwacji zwróci na siebie uwagę.

Kompatybilność z konsolą i funkcje dla graczy

8.5/10

  • Yes ALLM: Tak
  • Yes VRR: Tak
  • Yes Zakres VRR: 48 - 144Hz
  • Yes Tryb Dolby Vision Gra: Tak
  • No Poprawna implementacja HGiG: Nie
  • Yes 1080p@120Hz: Tak
  • Yes 1440p@120Hz: Tak
  • Yes 4K@120Hz: Tak
  • Yes Game bar: Tak
  • Yes G-Sync: Tak

Jeśli lubimy czasem włączyć konsolę i wsiąknąć w świat gier na długie godziny, E7NQ PRO potrafi zrobić naprawdę niezłe wrażenie. Dzięki matrycy o częstotliwości 144 Hz rozgrywka jest zaskakująco płynna, a wsparcie dla HDMI 2.1 i VRR sprawia, że obraz nie „rwie” się nawet przy najbardziej dynamicznych akcjach. Do tego dochodzi ALLM, które automatycznie ustawia najniższe opóźnienie, gdy tylko przełączymy się na konsolę – nie musimy więc samodzielnie grzebać w opcjach.

Duży plus to także możliwość odpalenia gier w Dolby Vision, dzięki czemu kolory i kontrast wyglądają po prostu lepiej. Hisense dorzucił jeszcze czytelny „gamebar”, pozwalający nam na bieżąco podglądać najważniejsze parametry i zmieniać ustawienia bez wychodzenia z gry. Jedyne, czego możemy trochę żałować, to brak obsługi HGIG. Nie jest to może element kluczowy, ale dla niektórych graczy może mieć znaczenie, jeśli celują w jak najwierniejsze odwzorowanie wizji twórców. Niemniej jednak, w praktyce E7NQ PRO sprawdza się świetnie i dostarcza naprawdę przyjemnych wrażeń z rozgrywki.

Input lag

9.9/10

Pod tym względem Hisense E7NQ PRO naprawdę daje radę. Przy częstotliwości 60 Hz zanotowaliśmy około 15 ms, a przy 120 Hz opóźnienie spada nawet do 6 ms, co pozwala na bardzo szybką reakcję i płynne sterowanie w grach. Warto też wspomnieć, że nawet w trybie Dolby Vision input lag nie rośnie drastycznie. Dzięki temu możemy korzystać z lepszej jakości obrazu bez konieczności rezygnowania z responsywności, co z pewnością ucieszy każdego zapalonego gracza.

SDR HDR Dolby Vision
1080p60: 15 ms 2160p60: 15 ms 2160p60 DV: 15 ms
1080p120: 6 ms 2160p120: 6 ms 2160p120 DV: 6 ms
2160p60: 15 ms
2160p120: 6 ms

Współpraca z komputerem PC

7.6/10

Chroma 444 (maksymalna rozdzielczość i odświeżanie): Tak

Czytelność czcionek: Bardzo dobra

Czytelność ciemnego tekstu i kształtów: Dobra

Input lag w trybie PC (4K, maksymalne odświeżanie): 6ms

Układ subpikseli matrycy: RGB

Podłączając E7NQ PRO do komputera, nie będziemy mieli powodów do narzekań. Ogólna czytelność czcionek wypada całkiem dobrze, choć przy bardzo cienkich, poziomych liniach (tzw. „daszkach” liter) zauważyliśmy delikatne przygaszenie. Nie jest to wielki problem, ale warto o nim wspomnieć, jeśli planujemy spędzać długie godziny przy edytorach tekstu czy w przeglądarce.

Natomiast jeśli chodzi o granie na PC, telewizor pokazuje swój prawdziwy pazur. Wsparcie dla G-Sync, połączenie z 144 Hz matrycą oraz niski input lag sprawiają, że nawet najbardziej wymagające tytuły działają płynnie i responsywnie. W efekcie mamy tu ekran, który dobrze sprawdzi się nie tylko przy konsoli, ale też jako solidne „okno” do świata pecetowej rozrywki.

Kąty widzenia

6.5/10

spadek jasności pod kątem 45 stopni: 69%

W przypadku Hisense E7NQ PRO, kąty widzenia to zdecydowanie mocna strona, co zawdzięczamy matrycy IPS. Dzięki temu, gdy spoglądamy na ekran nawet pod sporym kątem, kolory i jasność nie „uciekają” tak bardzo, jak w telewizorach z matrycą VA. Oczywiście, w porównaniu do ekranów OLED czy QD-OLED, gdzie obraz pozostaje praktycznie niezmieniony z każdej strony, IPS nadal wypada skromniej. Mimo to, wśród telewizorów LCD trudno znaleźć rozwiązanie gwarantujące równie dobre kąty widzenia jak to, które oferuje nam IPS. Niestety, wszystko ma swoją cenę – w tym przypadku trzeba pogodzić się z przeciętną czernią i niższym kontrastem.

Sprawność telewizora w dzień

6.2/10

Powłoka matrycy: Satynowy

Tłumienie odbić: Dobre

Czerń w trakcie dnia: Bardzo dobra

W jasny dzień E7NQ PRO radzi sobie całkiem dobrze. „Satynowa” matryca dobrze rozprasza światło, dzięki czemu odbicia i refleksy nie zamieniają się w przeszkadzające „plamy” na ekranie. Przy średniej jasności na poziomie około 500 cd/m², spokojnie da się oglądać telewizję w nasłonecznionym pokoju bez większej walki o dostrzeżenie szczegółów czy wyraźną treść. Nie jest to może poziom najwyższych modeli premium, ale w codziennym użytkowaniu i tak sprawdzi się bardzo przyzwoicie.

Jasność matrycy

Średnia jasność SDR

Hisense E7NQ PRO: 478 cd/m2

Funkcje telewizora

9/10

  • System operacyjny: VIDAA

  • Odbiór telewizji: DVB-T, DVB-T2, DVB-S, DVB-S2, DVB-C

  • Tak Nagrywanie na USB (TV naziemna): Tak
  • Tak Programowanie nagrań: Tak
  • Nie Obraz w obrazie (PiP): Nie
  • Tak Screen mirroring (Windows Miracast): Tak
  • Tak AirPlay: Tak
  • Tak Wyszukiwanie głosowe po polsku: Tak
  • Tak Możliwość podłączenia klawiatury i myszki: Tak
  • Tak Możliwość podłączenia słuchawek bluetooth do telewizora: Tak
  • Tak Możliwość jednoczesnego używania słuchawek i głośnika w telewizorze: Tak
  • Tak Tryb tylko dźwięk: Tak
  • Tak Pilot RF (bez konieczności celowania w ekran): RF (nie trzeba celować)
  • Nie Podświetlany pilot: Nie
  • Tak Telegazeta: Tak

Hisense E7NQ PRO działa w oparciu o system VIDAA, który ostatnio zrobił spore postępy. Znajdziemy tutaj większość popularnych aplikacji, choć niestety brakuje części muzycznych platform, takich jak Spotify czy Tidal. Mimo to, poruszanie się po menu jest całkiem przyjemne, a responsywność stoi na zadowalającym poziomie. Owszem, czasem zdarzają się drobne „przycięcia”, ale nie jest to coś, co zdruzgocze nasze wrażenia z codziennego użytkowania.

Na plus możemy zaliczyć obsługę wyszukiwania głosowego w języku polskim, co ułatwia szukanie ulubionych treści bez mozolnego wpisywania liter po literze. Telewizor oferuje też sporo dodatkowych opcji: możemy nagrywać programy, korzystać z AirPlay i mirroringu, a także cieszyć się rozbudowanymi możliwościami bezprzewodowej łączności (Wi-Fi i Bluetooth). Brakuje może podświetlanego pilota czy trybu Picture-in-Picture (PiP), ale to funkcje raczej niszowe, więc mało kto naprawdę odczuje ich brak. W codziennym użytkowaniu mamy tu po prostu solidną bazę przydatnych narzędzi i wygodnych rozwiązań.

Odtwarzanie plików z USB

5.2/10

Maksymalna rozdzielczość zdjęcia:Obsługiwane formaty zdjęć:
No 4 Mpix
Yes JPEG
No 6 Mpix
No HEIC
Yes 8 Mpix
Yes PNG
No 10 Mpix
Yes GIF
No 12 Mpix
No WebP
Yes 16 Mpix
No TIFF
No 20 Mpix
Yes BMP
No 24 Mpix
No SVG
No 28 Mpix
Yes 32 Mpix

Jeśli liczymy na wygodne oglądanie filmów z napisami prosto z pendrive’a, możemy się niestety rozczarować. Podobnie jak w testowanym wcześniej A7NQ, tak i tutaj trafiamy na dość osobliwą sytuację: telewizor nie wyświetla napisów, nawet jeśli je poprawnie wrzucimy na nośnik i spróbujemy różnych formatów. Paradoksalnie znajdziemy opcje zmiany koloru i wyglądu czcionki, ale jak to mówią – co z tego, skoro i tak nic nie zobaczymy?

W przypadku pozostałych plików, takich jak zdjęcia czy muzyka, E7NQ PRO radzi sobie już bez większych problemów, odtwarzając najpopularniejsze formaty bez zająknięcia. Niestety, dla osób, które chciałyby korzystać z telewizora jak z odtwarzacza multimedialnego, brak działających napisów jest sporą niedogodnością.

Aplikacje

8.6/10

OK
Disney_Plus
OK
Amazon_Prime_Video
OK
Viaplay
No
Player_TVN
OK
Polsat_Box_Go
OK
Canal_Plus_Online
OK
TVP_VOD
OK
Apple_TV_Plus
OK
SkyShowtime
OK
Rakuten
OK
CDA_Premium_Browser
No
Spotify
No
Tidal
OK
Netflix
OK
YouTube
OK
MAX
No
Kodi

Dźwięk

7/10

7/10

Subiektywna jakość dźwięku

Yes Dolby Digital Plus 7.1

Yes Dolby True HD 7.1

Yes Dolby Atmos w Dolby Digital Plus (JOC)

Yes Dolby Atmos w Dolby True HD

Yes DTS:X w DTS-HD MA

Yes DTS-HD Master Audio

Jeżeli chodzi o wbudowane głośniki, Hisense E7NQ PRO mile nas zaskoczył. Oczywiście, nie jest to poziom porządnego soundbara czy zestawu kina domowego, ale w codziennych warunkach radzi sobie naprawdę nieźle. Podczas naszych testów dialogi pozostawały czytelne, a dźwięk był wystarczająco czysty i przestrzenny, by nie czuć potrzeby natychmiastowej inwestycji w dodatkowe nagłośnienie.

Na plus zasługuje też obsługa wielu formatów audio – od Dolby Atmos po rzadziej spotykany DTS:X. Dzięki temu, jeżeli trafimy na odpowiednie materiały źródłowe, możemy liczyć na bardziej wciągające, przestrzenne wrażenia. Choć dźwiękowo to wciąż głównie poziom poprawnej podstawy, Hisense E7NQ PRO powinien zadowolić większość użytkowników, którzy po prostu chcą włączyć telewizor i usłyszeć wyraźne, niezakłócone brzmienie.

Rewolucyjna jakość obrazu w HISENSE E7NQ Pro

HISENSE E7NQ Pro to telewizor, który gwarantuje głęboką czerń, jaśniejsze kolory i doskonały kontrast dzięki pełnemu, wielostrefowemu podświetleniu matrycy (FALD). Każda scena staje się bardziej realistyczna, a szczegółowość obrazu przenosi oglądanie na wyższy poziom. Model E7NQ Pro sprawdzi się doskonale w domowym salonie, oferując precyzję i nieskazitelny obraz w każdej sytuacji.

Quantum Dot – miliardy żywych kolorów

Dzięki technologii Quantum Dot telewizor E7NQ Pro prezentuje bogate, rzeczywiste i wyraźne kolory. Miliardy odcieni sprawiają, że obraz jest pełen szczegółów i wiernie odwzorowuje każdy niuans. Liczne testy HISENSE E7NQ Pro potwierdzają, że subtelne różnice w odcieniach i wysoka jakość kolorów czynią go idealnym wyborem dla wymagających użytkowników.

Najwyższa jakość HDR – Dolby Vision i więcej

HISENSE E7NQ Pro obsługuje formaty HDR, takie jak Dolby Vision, HDR10, HDR10+ i HLG, oferując fantastyczny kontrast i szeroką rozpiętość tonalną. Dzięki HDR Dolby Vision IQ telewizor automatycznie dostosowuje się do warunków oświetleniowych, zapewniając najlepsze wrażenia wizualne. To sprawia, że model E7NQ Pro dostarcza detale, które zachwycą każdego.

Kinowe wrażenia z HISENSE E7NQ Pro

Tryb Filmmaker Mode w telewizorze E7NQ Pro dba o autentyczność obrazu, dostosowując proporcje i temperaturę barw do intencji twórców filmowych. Wbudowany subwoofer oraz wsparcie dla Dolby Atmos zapewniają głęboki bas i przestrzenny dźwięk. Każdy seans z HISENSE E7NQ Pro zamieni Twój salon w prawdziwe kino domowe.

Gaming nowej generacji – HISENSE E7NQ Pro

Dzięki 144 Hz Game Mode Pro oraz technologii 144 Hz VRR, telewizor E7NQ Pro oferuje płynną rozgrywkę z minimalnym opóźnieniem. Funkcja Game Bar umożliwia podgląd kluczowych statystyk, takich jak FPS, HDR czy VRR, zapewniając pełną kontrolę nad grą. HISENSE E7NQ Pro to idealny wybór dla graczy, którzy cenią dynamiczne i responsywne wrażenia.

Inteligentny tryb sportowy z technologią MEMC

HISENSE E7NQ Pro to telewizor stworzony dla fanów sportu. Inteligentny tryb sportowy wykorzystuje technologię MEMC oraz sztuczną inteligencję do automatycznego dostosowania płynności ruchu i wyrazistości dźwięku. Model E7NQ Pro sprawia, że każdy mecz staje się emocjonującym widowiskiem, co potwierdzają testy HISENSE E7NQ Pro.

Bogaty wybór złącz i pełna funkcjonalność

HISENSE E7NQ Pro wyposażony jest w HDMI 2.1, USB-A oraz Bluetooth, zapewniając szerokie możliwości podłączenia urządzeń. Dzięki temu telewizor E7NQ Pro staje się prawdziwym centrum rozrywki dla całej rodziny.

Postaw na HISENSE E7NQ Pro

Wybierz HISENSE E7NQ Pro i ciesz się perfekcyjnym obrazem, zaawansowanymi funkcjami dla graczy oraz kinową jakością dźwięku. E7NQ Pro to telewizor, który spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających użytkowników, a jego doskonałe parametry potwierdzają liczne testy HISENSE E7NQ Pro.