Choć fabryczne ustawienia trybu Filmmaker w Hisense U6NQ były całkiem dobre, zdecydowaliśmy się przeprowadzić kalibrację, aby w pełni ocenić możliwości tego modelu. Dopiero po takim zabiegu można zobaczyć, jak telewizor radzi sobie w idealnych warunkach. W przypadku materiałów SDR, które już wcześniej były na wysokim poziomie, udało się jeszcze bardziej poprawić balans bieli. Największą zmianę przyniosła jednak korekta charakterystyki jasności – gamma została zoptymalizowana i nie powoduje już nadmiernego przyciemnienia obrazu, co poprawia jego naturalność.
Dla treści 4K HDR kalibracja również przyniosła pozytywne efekty. Usunęliśmy problem dominacji niebieskiego, a to przełożyło się na bardziej zrównoważony i naturalny obraz. Jednak zarządzanie jasnością w materiałach HDR pozostaje bardziej skomplikowaną kwestią. Krzywa EOTF, choć w warunkach laboratoryjnych miała problemy z przyciemnianiem obrazu w zakresie 10–30% jasności, w rzeczywistych scenach ujawnia inne niedociągnięcia. Telewizor ma tendencję do nadmiernego rozjaśniania najmniejszych elementów na ekranie. W efekcie prowadzi to do widocznych efektów halo wokół jasnych obiektów. To zjawisko, o którym wspomnieliśmy wcześniej w kontekście kontrastu i HDR, wynika z ograniczeń technologicznych danego modelu i często bywa trudne do wyeliminowania.
Krótko mówiąc: choć tryb Filmmaker z fabrycznymi ustawieniami prezentował się przyzwoicie, kalibracja pozwoliła wydobyć jeszcze lepszy efekt – drobne poprawki przyniosły bardziej zrównoważony obraz, szczególnie w treściach HDR. Dla użytkowników poszukujących najwyższej jakości obrazu kalibracja będzie korzystnym krokiem.